Moim osobistym kwiecistym faworytem są frezje. Ich zapach urzeka mnie tak samo mocno, jak zapach majowych konwalii.
Oczywiście zapach zależy od ich "naturalności", czy też "prawdziwości".
Co to znaczy?
Niekiedy ciężko znaleźć pięknie pachnące frezje. Kupując frezje, które sprowadzane były zza granicy często trafiamy na "stworzone", a nie naturalnie dojrzewające kwiaty, przez co tracą swój zapach i trwałość. Nie jest to jednak reguła.
Często ludziom żal poświecić kilkanaście groszy więcej od sztuki i kupić nasze polskie kwiaty, a to własnie do naszych hodowli - ceniąc sobie naturalność i trwałość- osobiście mam największe zaufanie. Dotyczy to również polskich pachnących róż :)
Poniżej zamieszczam zestawienie zdjęć bukietów ślubnych znalezionych w internecie z frezji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz