Witajcie po długiej przerwie!
Dokładnie tydzień temu stanęłam przed niezwykle szybkim wyborem kwiatów na ślub.
Kwiatów, choć kupiłam tylko jedną gałązkę.
Niekoniecznie lubię się wyróżniać, ale z pewnością nie lubię powielać pomysłów gości weselnych, którzy zakupy kończą na białych różach bądź innych białych czy też różowych kwiatach.
Cóż, tym razem wygrał niebieskie storczyk tajlandzki.
Urzekł mnie od pierwszego wejrzenia, zastąpił X róż i jako jedna, jedyna pojedyncza gałązka spisał się wspaniale.
Nietypowy, niestandardowy, przykuwający wzrok.
Szczerze powiedziawszy patrząc na kolor tego storczyka wyobraziłam sobie swój ślub.
Ja, blondynka, o niebieskich oczach uwielbiająca kolor niebieski - biała suknia ślubna, przepasana niebieskim materiałem albo też suknia z niebieskimi wstawkami, do tego bukiet z niebieskich storczyków tajlandzkich, kremowe wstążki oraz główki storczyka we wszystkich drobnych i skromnych stroikach, pojedynczo ustawione na tiulowych, szerokich wstążkach ułożonych bezładnie na stolikach na gości..
Piękne wyobrażenie, ponownie nietypowe i niestandardowe.
Polecam. :)
https://twojasuknia.pl/slubny-blog/bukiety-slubne-plumerie/bukiety-slubne-plumerie-8/
http://www.salonik-victoria.pl/pl/Galeria/Florystyka-slubna/Bukiety-Slubne/Bukiet-Slubny-S-28.html